Samolot, na którym pół świata nauczyło się latać. Pierwszy projekt polskiego konstruktora na emigracji, który stał się globalną legendą lotnictwa.

Wizjoner. Przed wojną stworzył słynny polski myśliwiec PZL P.11, który bronił nieba w 1939 roku. Po wojnie, na emigracji w Kanadzie, zarządowi de Havilland powiedział: "Zbudujcie dobry samolot szkolny, a sprzeda się sam". I miał rację. Chipmunk był jego "dzieckiem", które miało nauczyć latać tysiące nowych pilotów.

Człowiek, który jako pierwszy oderwał tę maszynę od ziemi. 22 maja 1946 roku wsiadł do prototypu, nie wiedząc, jak zachowa się w powietrzu. Po 45 minutach wylądował z szerokim uśmiechem: "Mamy zwycięzcę". Jego jedyna uwaga dotyczyła trymera – mechanizmu stabilizującego lot.

Stępniewski, Korsak, Tarbczyński. Polscy inżynierowie, którzy po wojnie nie mogli wrócić do kraju. Ich zadaniem było zastąpienie przestarzałych, drewnianych dwupłatowców (Tiger Moth) nowoczesną, metalową maszyną. Pracowali pod presją czasu, by udowodnić światu, że polska myśl techniczna wciąż jest na najwyższym poziomie.
Chipmunk (pol. "Wiewiórka") to nie był zwykły samolot. Był to "trener" – pierwsza maszyna, na której młodzi adepci uczyli się sztuki pilotażu. Musiał być wytrzymały, bezpieczny, ale też pozwalać na wykonywanie figur akrobacyjnych.
Klasyczny kokpit – bez komputerów, tylko czysta mechanika.
Limitowana edycja kolekcjonerska. Czyste aluminium.

To nie jest zabawka. To ręcznie wykonany model z polerowanego metalu, pozbawiony farby, aby ukazać piękno inżynierii lat 40. Idealny hołd dla historii, którą stworzyli ludzie z pasją.
Sprzedaż wkrótcePrzesuń, aby zobaczyć historię













